prosty plan

Mamy w pełnym rozkwicie tzw. dłuuuuuugi łikend. Więc korzystam. Pełnymi garściami. Wziąłem regularny urlop – do pracy wrócę w poniedziałek 8 maja! W sumie dziewięć dni wolnego. W firmie podobnie – będą pustki aż po horyzont. Na posterunku został Wiktor, zatem jestem spokojny :) A mój plan na weekend jest prosty: nuuudzić się i pobyć … Czytaj dalej prosty plan